Wydrukuj tę stronę
wtorek, 15 marzec 2011 09:47

Dodatek drożdży do pasz – to się opłaca!

Napisała
Oceń ten artykuł
(1 Głos)

 

Niewielu rolników i hodowców zwierząt gospodarskich wie, że regularne dodawanie do pasz niewielkiej ilości drożdży bardzo poprawia zdrowie zwierząt i jednocześnie obniża koszty produkcji. Dlaczego warto stosować dobrej jakości drożdże i dlaczego wpływa to na koszty hodowli?

Dodatek zaledwie ok. 3 proc. drożdży do pasz bardzo korzystnie wpływa na zdrowie i rozwój zwierząt hodowlanych. Wspomaga ich rozwój, szczególnie w początkowym stadium, wspomaga ich układ odpornościowy, unieszkodliwia toksyny obecne w organizmie i pozwala zachować zdrowie zwierząt w jak najlepszym stanie. Stosowanie dodatku drożdży do pasz pomaga także zredukować koszty produkcji.

 

Kupić czy samodzielnie wyprodukować?

Choć drożdże jako dodatek do pasz można kupić, to jednak oferta producentów w tym zakresie nie jest wystarczająca. Przynajmniej, jeśli chodzi o drożdże produkowane w Polsce. Nasz rynek „zalewają” te pochodzące ze Wschodu. Jednak zarówno wyspecjalizowani hodowcy, jak i zootechnicy przestrzegają przed nimi, ponieważ nie do końca wiadomo z jakich drożdży są produkowane, i co dokładnie zawierają. Z obawy przed niesprawdzonymi preparatami zdarza się, że rolnik, który decyduje się stosować w swojej hodowli drożdże, musi sam je wytwarzać, co nie jest prostym procesem. Jeśli jednak decydujemy się kupić je w sklepie (najłatwiej takie zamówienie złożyć w sklepach internetowych), to dokładnie sprawdzajmy nie tylko kraj pochodzenia preparatu, ale także jego skład. Wystrzegajmy się tych, które mogą zawierać antybiotyki.

 

Cudowne działanie drożdży

Do skarmiania zwierząt nadają się praktycznie wszystkie drożdże – i te piekarnicze, i te otrzymywane na celulozie, i te browarniane (pozyskiwane w procesie produkcji piwa, a więc z odpadów browarnianych). Szczególnie te ostatnie są idealnym źródłem białka, ponieważ zawierają ok. 40-60 proc. surowego białka. Drożdże takie świetnie zastępują antybiotyki. U wszystkich zwierząt żywionych dodatkiem drożdży „wyłapują” toksyny grzybowe (mykotoksyny) i wraz z odchodami je wydalają. Jednocześnie nie wnikają z układu pokarmowego do układu krwionośnego. Znakomicie działają na jakość futra i kopyt – stąd świetne zastosowanie u zwierząt futerkowych oraz np. u koni. Zapobiegają uszkodzeniom kopyt i problemom z przyzębiem. Są przydatne w chorobach wynikających ze zmniejszonej ogólnej sprawności i odporności, a także w sytuacjach stresowych (wysiłek fizyczny, transport, turnieje sportowe), ponieważ stabilizują kondycję. Mają ogromne znaczenie w procesie wzmacniania układu immunologicznego, poprawiając odporność zwierząt. Wielu hodowców drobiu uważa, że dodatek drożdży w pierwszym okresie rozwoju kurcząt jest wręcz konieczny.

 

Dodatek drożdży w skarmianiu zwierząt wspomaga również leczenie chorób związanych z układem pokarmowym - w przypadku wystąpienia zaburzeń trawiennych, szczególnie w jelicie grubym.

 

Niewielka ilość, efekty kolosalne

Drożdże najlepiej jest dodawać w ilości 100 g na jedną krowę lub po prostu w ilości ok. 3 proc. dziennej porcji paszy dla zwierzęcia. Regularne stosowanie dodatku daje długotrwałe efekty i, chroniąc zdrowie zwierząt, redukuje ewentualne koszty leczenia. W przypadku bydła stosowanie drożdży wpływa na ich wydłużoną żywotność i wydłużony okres możliwego eksploatowania. Rolnicy, którzy stosowali dodatek drożdży mieli mniej problemów z rozrodem bydła. Zaobserwowali także lepsze wskaźniki przyrostów – i to w granicach ok. 10 proc przy tym samym zużyciu paszy.

 

Nie można przedawkować

Ryzyko przedawkowania drożdży praktycznie nie istnieje, bo nawet jeśli zwierzę zje ich za dużo, to zostaną one strawione po prostu jako białko. Choć, oczywiście, lepiej trzymać się zalecanej przez producenta dawki.

 

Uwaga na drożdże z antybiotykami!

Warto jednak przestrzec przed kupowaniem drożdży sprowadzanych ze Wschodu – głównie z Ukrainy i Białorusi, a także z innych rejonów świata np. z Brazylii, ponieważ bardzo często zawierają one szkodliwe antybiotyki. Producenci dodają je głównie po to, by w procesie produkcyjnym nie zaburzyć flory bakteryjnej gęstwy drożdżowej (odpadu w procesie produkcji piwa, z którego wytwarza się drożdże piwne). Te antybiotyki w dalszym procesie produkcji drożdży (w procesie suszenia) nie są usuwane, w rezultacie czego trafiają potem do pasz. A to już jest zabronione przez unijne przepisy.

AgroMY

Najnowsze od AgroMY

Artykuły powiązane

1 komentarz