Musimy zacząć dbać o lasy - apeluje w swoim sprawozdaniu grecki deputowany Kriton Arsenis (Sojusz Socjalistów i Demokratów). Europejskie lasy wymierają z powodu ocieplenia klimatu. Wyniszczają je pożary, susze czy szkodniki. Sprawozdanie na temat Zielonej Księgi opracowanej przez Komisję Europejską w tej sprawie będzie głosowane w Komisji Ochrony Środowiska PE w najbliższą środę (16 marca).
Lasy i inne grunty zalesione stanowią w UE mniej niż połowę powierzchni (42 proc. wszystkich terenów). Dają pracę dwóm milionom Europejczyków. Mają też wiele funkcji w ekosystemie - chronią ziemię, ludzkie osady, a nawet regulują zasoby świeżej wody. Są też prawdziwym pochłaniaczem dwutlenku węgla. Ich obecność może mieć również wpływ (na poziomie lokalnym i regionalnym) na pogodę.
Głównym wrogiem lasów jest globalne ocieplenie. Drzewa padają ofiarą gwałtownych burz, pożarów i suszy. Takich ekstremalnych wydarzeń pogodowych będzie w najbliższej przyszłości więcej.
Powierzchnia lasów z każdym rokiem się kurczy. W najbliższych latach buk zupełnie zniknie z regionu Morza Śródziemnego. A liczba ziół i grzybów zmniejszy się w całej Europie.
Co można zrobić by zapobiec znikaniu lasów?
W sprawozdaniu Arsenisa pada wiele propozycji działań, o to kilka z nich:
-
wprowadzenie zrównoważonej gospodarki leśnej (SFM) w całej Europie. Według sprawozdania SFM powinna być obowiązkowa w UE w kontekście pięcioletnich krajowych programów leśnych (obejmujących priorytety regionalne oraz wymierne cele i kryteria oceny),
-
wprowadzenie opłat za funkcje ekosystemowe (uwzględniając kwestie takie jak rola zalesiania, ochrona bioróżnorodności oraz SFM),
-
wprowadzenie europejskiego systemu informacji o pożarach lasów (EFFIS) i systemu informacji o lasach.
Źródło: europarl.europa.eu