Według władz związków rolników w czwartek w
Farmerzy twierdzą, że niskie ceny skupu nie pozwalają im się utrzymać. Za litr mleka otrzymują sześć koron (0,97 PLN), podczas gdy za sprawiedliwą i uzasadnioną cenę uważają co najmniej 10 koron (1,61 PLN).
Prezes czeskiej Izby Rolniczej Jan Veleba ostrzegł, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, w ciągu najbliższych dwóch lat zlikwidowanych zostanie około 40 tys. miejsc pracy.
Źródło: PAP