poniedziałek, 19 wrzesień 2011 12:46

Źle oznakowane czekolady trafiły do sprzedaży

Napisała
Oceń ten artykuł
(1 Głos)

Tym razem wojewódzkie inspektoraty JHARS w: Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Kielcach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie i we Wrocławiu, przeprowadziły kontrolę w zakresie jakości handlowej wyrobów czekoladowych. Celem kontroli było sprawdzenie jakości handlowej wyrobów czekoladowych: czekolad, czekoladek (pralinek), wyrobów czekoladowanych (w czekoladzie) oraz kakao z uwzględnieniem produktów z grupy Premium, na zgodność z obowiązującymi przepisami prawnymi oraz deklaracjami producentów. Było kilka "niespodzianek".


Wyniki kontroli wykazały najwięcej nieprawidłowości w zakresie znakowania opakowań. Stwierdzono, że nieprawidłowo oznakowanych było 37,3 proc. skontrolowanych partii wyrobów cukierniczych i ciastkarskich. Mniejszy udział nieprawidłowości stwierdzono
w zakresie parametrów fizykochemicznych, które dotyczyły 6,6 proc. skontrolowanych partii wyrobów czekoladowych. Nie wykryto nieprawidłowości w zakresie cech organoleptycznych. Nie stwierdzono nieprawidłowości w przypadku skontrolowanych partii kakao.

Nieprawidłowe znakowanie stwierdzono w przypadku 57 partii wyrobów cukierniczych i ciastkarskich (37,3 proc. skontrolowanych wyrobów), o łącznej masie 72,9 t (26,2 proc. skontrolowanej masy).

Nieprawidłowości dotyczyły, m. in.:
- niewłaściwie podanego wykazu składników, np. brak wyszczególnienia w wykazie wszystkich składników użytych w produkcji wyrobu; podanie składników w nieprawidłowej kolejności (bez zachowania porządku malejącego wg ich masy),
- braku wskazania pełnej nazwy składnika alergennego, tj. w składzie wymieniono m.in. „lecytynę" bez wskazania źródła jej pochodzenia, podczas gdy faktycznie stosowana była „lecytyna sojowa" pochodząca ze składnika alergennego,
- podania na opakowaniu produktu jedynie nazwy fantazyjnej nie precyzującej rodzaju danego wyrobu, np. „Maxy o smaku ...", przy jednoczesnym braku dodatkowego opisu środka spożywczego umożliwiającego jego odróżnienie od innych produktów,
- stosowania w oznakowaniu informacji wprowadzających konsumenta w błąd co do charakterystyki środka spożywczego, w tym:

  • rodzaju i składu poprzez użycie nazwy „... - Czekoladki z wiśnią w likierze", sugerującej, iż nadzienie składa się z wiśni i likieru, a faktycznie w wykazie składników nie wyszczególniono likieru, a jedynie „alkohol",
  • miejsca pochodzenia poprzez umieszczenie na opakowaniu środka spożywczego wyprodukowanego na Węgrzech i opakowanego w Polsce informacji: „Wyprodukowano w Polsce, UE",braku w oznakowaniu czekoladek (pralinek) dodatkowego określenia informującego, iż czekolada użyta w produkcji pralin zawiera tłuszcze roślinne inne niż tłuszcz kakaowy, tj.: „oprócz tłuszczu kakaowego zawiera tłuszcze roślinne".


Spośród skontrolowanych wyrobów czekoladowych należących do grupy Premium wszystkie partie spełniały wymagania w zakresie parametrów fizykochemicznych, natomiast 31,8 proc. partii tych wyrobów było nieprawidłowo oznakowanych.

Poprzednia kontrola tej grupy produktów odbyła się w IV kwartale 2009 roku i była nakierowana na wyroby czekoladowe, ale skontrolowano także wyroby ciastkarskie oraz cukierki. Porównując wyniki obu kontroli obserwujemy, iż procent partii, w przypadku których stwierdzono nieprawidłowości w zakresie cech organoleptycznych zmalał o 2,1 p.p., a w przypadku partii o niewłaściwych parametrach fizykochemicznych o 12,1 p.p.
Stwierdzono natomiast, iż w porównaniu do wyników kontroli z 2009 roku, procent partii nieprawidłowo oznakowanych w tej grupie produktów wzrósł prawie dwukrotnie, tj. o 18,2 p.p.

Źródło: ijhar-s.gov.pl Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (wrzesień 2011) 

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.