środa, 05 październik 2011 06:35

Polskie rolnictwo bez szans na arenie międzynarodowej

Napisała
Oceń ten artykuł
(1 Głos)

Posłowie i senatorowie VI kadencji Parlamentu RP najsłabiej ocenili polskie rolnictwo wśród rodzimych sektorów gospodarki mających szansę na sukces na arenie międzynarodowej – wynika z raportu „Parlamentarzyści o wizerunku Polski" opracowanego przez firmę Procontent.


Według parlamentarzystów największe szanse na sukces za granicą mają branże: turystyczna (65%), przemysł wydobywczy i przetwórczy (50%) oraz IT (25%). Dobrze rokują też przemysł zbrojeniowy (20%), sektor nieruchomości (20%) i farmaceutyczny (20%). Rolnictwo (5%) zajęło miejsce na końcu listy wymienionych przez posłów sektorów.

- Uwagę zwraca pozycja rolnictwa, które jest jednym z ważnych punktów trwającej kampanii wyborczej, a znalazło się na końcu wskazań posłów i senatorów. Co więcej, w Programie Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej zapisano, że w czasie polskiego przewodnictwa będzie miała miejsce dyskusja nad przyszłością Wspólnej Polityki Rolnej - komentuje Weronika Nowak, CEO Procontent.

Prawie połowa posłów i senatorów wskazała na brak jasno zdefiniowanych priorytetów gospodarczych dla Polski. - Pomimo istnienia rządowych dokumentów takich jak raport Polska 2030 oraz Długookresowa Strategia Rozwoju Kraju, parlamentarzyści prezentują rozbieżne stanowiska co do priorytetów gospodarczych. Taki wynik może wskazywać na konieczność przeprowadzenia debaty w tej kwestii - twierdzi Katarzyna Słupek, Communication Consultant w firmie Procontent.

Według parlamentarzystów skutecznie promują się natomiast miejsca. Zdaniem aż 75% posłów i senatorów polskie regiony i miasta efektywnie komunikują się na arenie międzynarodowej.

Według opinii parlamentarzystów najskuteczniej takie działania podejmują województwa mazowieckie (50%) oraz dolnośląskie (45%). Parlamentarzyści zapytani o to, które z miast ich zdaniem, promuje się najskuteczniej najczęściej wskazywali Wrocław (43%) oraz Warszawę (23%). - Zarządzanie marką kraju, miasta czy regionu to nie tworzenie ich nowego wizerunku, ale wypracowanie takiej strategii, która spowoduje, że ich reputacja zacznie na nich pracować. Harmonizacja sposobów prowadzenia interesów przez osoby, firmy czy organizacje jest kluczem do zbudowania silnej marki miejsca – dodaje Weronika Nowak. 

Skomentuj

Upewnij się że wpisałeś (*) wymagane informacje we wskazanym miejscu.\nPodstawowy kod HTML jest dozwolony.