Wicepremier Waldemar Pawlak przypomniał, że kolejne propozycje deregulacyjne MG są kontynuacją prac resortu nad redukcją obowiązków, nałożonych na przedsiębiorców. – W dalszym ciągu analizujemy najbardziej uciążliwe zobowiązania i konsekwentnie je ograniczamy lub eliminujemy - powiedział. Poinformował ponadto, że propozycje MG są konsultowane na bieżąco z przedstawicielami organizacji pracodawców. – Mamy pełną akceptację środowiska w tym zakresie – dodał.
Wiceszef polskiego rządu podkreślił, że projekt redukcji OI zostanie włączony do powstającej właśnie tzw. ustawy deregulacyjnej „bis”, która ma ograniczać bariery administracyjne dla obywateli i przedsiębiorców. – Wszystkie nasze propozycje, zarówno w zakresie deregulacji jak i redukcji obowiązków informacyjnych, przedstawimy pod koniec lutego na wspólnej konferencji MG i organizacji pracodawców – zapewnił. Ponadto poinformował, że do końca miesiąca projekt założeń do ustawy zostanie skierowany do konsultacji społecznych i międzyresortowych.
Wśród najistotniejszych zmian, zawartych w przygotowywanym dokumencie, wiceminister Mieczysław Kasprzak wymienił m.in. zniesienie obowiązku przekazywania sprawozdania finansowego do urzędu skarbowego. - Organy podatkowe powinny uzyskiwać informacje w tym zakresie bezpośrednio z rejestru sądowego, gdzie obecnie przedsiębiorcy są zobligowani do przekazywania sprawozdania na podstawie innych przepisów – powiedział. Dodał również, że MG będzie dążyć do likwidacji obowiązku publikacji sprawozdania finansowego w Monitorze Polskim B, który kosztuje firmy ponad 750 zł za stronę.
Jako istotna korzyść dla przedsiębiorców, wiceminister Kasprzak przedstawił propozycję skrócenia terminu zwrotu różnicy podatku VAT z 60 do 30 dni od dnia złożenia rozliczenia. - To ukłon w kierunku małych i średnich firm oraz eksporterów. Zmniejszenie okresu oczekiwania na zwrot podatku wpłynie znacząco na przyspieszenie inwestycji oraz obniży koszty związane z obsługą VAT - ocenił.
Kolejna propozycja przedstawiona przez wiceministra Kasprzaka to wydłużenie terminu obowiązkowego wykorzystania zaległych urlopów z 31 marca do 31 lipca. – Pracownik zyskuje możliwość odebrania zaległych dni wolnych w porze letniej, a jednocześnie w okresie zmniejszonej aktywności przedsiębiorstw. To logiczne rozwiązanie i korzystne dla obu stron – podsumował wiceminister.
Źródło: mg.gov.pl